Jak zwykle Rapax stanął na wysokości zadania i dostarczył dokumentację zdjęciową.
Na Malwinie formacje rzymskie nie zrobiły wrażenia.
Legioniści? Z tarczami? I co z tego?
Ekspres sprawdza z bliska.
Legioniści też..
Obie strony "konfliktu" nauczyły się sporo podczas tego treningu. Zwłaszcza podczas prób w ruchu (a jednak kobyła doskonale pamięta ustępowanie od łydki), na szczęście nikt nie został nadepnięty.
Miło było gościć Cacaivsa Rebivsa wraz z ekipą. Następne spotkanie zapewne już na którymś wyjeździe.
Wpis na Racjonalnym Oszczędzaniu o Waszym domku zrobiłem - w razie uwag proszę pisać.
OdpowiedzUsuńA to bardzo miło.
OdpowiedzUsuńTroszkę chaotyczny ten tekst, pisałam go w pośpiechu. Postaram się kiedyś nieco poprawić, i dołożyć zdjęcia dokumentujące budowę.